niedziela, 10 stycznia 2016

Makeup Revolution, Vivid Baked Highlighter odcień Golden Lights

Dni szare, bure, nijakie... I choć postraszyło śniegiem to u mnie dziś deszcz a przymglony świat nie zachęca do wychodzenia spod ciepłego koca. 
Aby w takie dni dodać sobie blasku sięgam po rozświetlacz. Do niedawna mój codzienny makeup go pomijał. Od pewnego jedak czasu nie wyobrażam sobie siebie bez warstwy rozświetlacza. 
Dziś przedstawię Wam rozświetlacz Vivid Baked Hightlighter od Makeup Revolution w odcieniu Golden Lights.
Skusiły mnie pozytywne opinie znalezione w sieci oraz cena, która jest bardzo niska (około 14 zł).
Czy warto było?


Na pierwszy rzut opakowanie - może nie jest najlepszej jakości, ale czego się spodziewać za kilkanaście złotych. Pomijając jego wadę jest bardzo wygodne w użytkowaniu.
Sam rozświetlacz ma piękną strukturę, którą żal naruszać. Na szczęście wystarczy jedno miźnięcie pędzlem, by rozświetlić twarz nie naruszając za bardzo pięknie wytłoczonych fal. Wypiekane kosmetyki mają to do siebie, że są mega wydajne.
Odcień Golden Lights to bardzo subtelny złoty - porównywalny z kultowym Mary Lou. Na skórze daje efekt tafli - jest przy tym dyskretny. Nie ściera się przez wiele godzin, ładnie rozświetlając twarz i będąc idealnym uzupełnieniem każdego makeupu. Ma dobrą pigmentację i jest drobno zmielony.
Można go wykorzystać także jako cień do powiek - daje równie fajny efekt.


Podsumowując - cudeńko za grosze ;) Stał się ulubieńcem kilku ostatnich tygodni i zostanie na pewno ze mną na długo. 

Znacie? A może polecicie jakiś inny rozświetlacz wart uwagi? 

10 komentarzy :

  1. Skusiłaś mnie! pięknie się prezentuje

    OdpowiedzUsuń
  2. światło kiepskie więc nie oddaje uroku tego rozświetlacza, ale jest piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja używam rozświetlacza z Wibo i jestem bardzo zadowolona, ten również dobrze się prezentuje.
    Cena rzeczywiście bardzo niska :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny efekt!

    Bardzo lubię rozświetlacze. Odkąd je odkryłam, nie obeszłabym się bez jakiegoś.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam rozświetlać MUR ale w kasetce razem z bronzerem i różem i również sprawdza się znakomicie! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię ich produkty :D Ten też mi się podoba :D

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 w kuferku , Blogger