poniedziałek, 23 stycznia 2017

woski zapachowe F&F Home

Robiąc zakupy w Tesco przypadkiem natknęłam się na WOSKI ZAPACHWE F&F HOME, wyprodukowane w Polsce. 
Zaciekawiły mnie na tyle, że do koszyka wpadły 3 z 4 dostępnych wówczas zapachów. 
Zapach bzu, limonki i wanilii.


Woski kosztowały 2,39 zł (ich cena regularna to 2,99zł). Mają postać dysków o zbitej struturze, która nie kruszy się przy łamaniu. 

Oczywiście jako wielka fanka bzu wiedziałam, że ten wosk pójdzie na pierwszy ogień. I to był strzał w 10! Wosk pachnie jak świeżo zerwany bukiet bzu, jest to zapach ciepły, naturalny, otulający całe pomieszczenie i sprawiający, że chcę więcej i więcej. Zaskoczyła mnie trwałość zapachu - nie dość, że jest wyczuwalny nawet kilka godzin "po paleniu" to jeszcze można go palić kilkukrotnie. 
Jeśli kochacie zapach bzu to pokochacie ten wosk.

Drugim zapachem jaki odpaliłam była limonka - i tutaj zaskoczyła mnie... jej słodycz. Spodziewałam się cytrusowego zapachu, a otrzymałam lekko słodkie, ale całkiem przyjemne nuty zapachowe. 

Ostatnim woskiem była wanilia - tutaj moja ocena nie będzie obiektywna ponieważ nie przepadam za słodkimi nutami, niemniej jednak trwałość jak przy poprzednich.

Podsumowując: MUSICIE JE WYPRÓBOWAĆ! 
Atrakcyjna cena, super trwałość, łatwa dostępność... Sprawdźcie czy i u Was się sprawdzą. Ja jestem pewna, że za każdym razem te woski wpadną do mojego koszyka podczas zakupów w Tesco ;) 

Znacie?

9 komentarzy :

  1. Zakup wosków i kominka wciąż przede mną. Kilka dni temu wybierałam wybierałam i nie kupiłam,bo wybór ogromny ;) Jak będę w Tesco zerknę na nie i może w końcu kupie i wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie wiedziałam ze F&F ma woski;)))

    OdpowiedzUsuń
  3. ale mnie zaciekawiłaś tymi woskami, koniecznie zerknę jak będę w Tesco ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie znam, ale na pewno poznam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. No ja prdl%&#)€&! Specjalnie pojechalam kilkanaście (!) kilometrów do Tesco m.in. po te woski, a ich nie mieli... :( :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uuuu :( oni chyba mają śladowe ilości bo i mnie się zdażyło, że nie mieli - nawet myślałam, że je wycofali - ale następnym razem już były.

      Usuń
  6. Namówiłaś mnie! :D
    Przy najbliższej wizycie w Tesco kupię ten o zapachu bzu :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 w kuferku , Blogger