piątek, 27 lutego 2015

Corine de Farme - mleczko do demakijażu

Do niedawna unikałam mleczek do demakijażu - po pierwsze, bo powodowały u mnie łzawienie oczu, po drugie wydawało mi się, że pozostawiają lepką, nieprzyjemną warstwę.
Na szczęście na swojej kosmetycznej drodze trafiłam na kilka produktów, które odmieniły moją niechęć :) 
Dziś o mleczku do demakijażu Corine de Farme.
Mleczko zamknięte w urocze różowe opakowanie z pompką, która ma wbudowaną blokadę - nie ma obawy, że wyciśniemy za dużo lub, że "samo się naciśnie" gdy tego nie chcemy.

Konsystencja kremowa, gęsta o białym zabarwieniu. 
Zapach słodko-owocowy, raczej delikatny. 
Skład przyjemny - bez parabenów i sztucznych barwników, 97% naturalnych składników, hipoalergiczny. Kosmetyk jest testowany dermatologicznie i okulistycznie. 
Mleczko nakładam na wacik, przykładam do oczu, odczekuję chwilę i delikatnie pocieram, aż usunę makijaż. Potem przecieram nasączonym wodą wacikiem. Mleczko całkiem nieźle radzi sobie nawet z mocnym makijażem.
Nie zauważyłam podrażnienia, pieczenia, łzawienia oczu. Nie wysusza także delikatnej skóry. Nie ma uczucia lepkości. 
Cena to około 11 zł za 200 ml.

Polubiliśmy się chociaż coś czuję, że z micelem z tej firmy polubię się jeszcze bardziej :) 
Znacie to mleczko? 

15 komentarzy :

  1. na razie miałam tylko krem tej firmy

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe. Ja nie spotkłm się jeszcze z mleczkiem tej firmy... zreszt nie uzywam mleczek :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny i ciekawy produkt. Dobrze, że całkiem nieźle radzi sobie z makijażem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie dla mnie, ja akurat mleczkom mówię nie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy produkt i cena przystępna.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedyś używałam tylko mleczek, ale od jakiegoś czasu przerzuciłam się na płyny micelarne :) A o tym mleczku czytam już któryś raz i chyba na razie tylko pozytywy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. micel tej formy też wolałabym poznać

    OdpowiedzUsuń
  8. Już dawno nie miałam żadnego mleczka

    OdpowiedzUsuń
  9. Tego akurat mleczka nie znam, bo z dostępnością tej marki jest słabo. :) Również nie przepadam za preparatami tego typu, jednak jakiś czas temu kupiłam mleczko L'Oreal Ideal Soft i jest naprawdę super, więc czasem zdarzają się wyjątki od reguły, tak jak i Twoje mleczko. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. miałam kilka próbek tej marki, sprawdzały się całkiem dobrze, więc myślę, że czas poznać ją bliżej :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam i również polecam : ) Szkoda tylko, że jest tak trudno dostępne

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 w kuferku , Blogger