Ogarnęła mnie niemoc twórcza ostatnio, dlatego tak mnie tutaj mało... ale postanawiam poprawę ;)
Dziś chciałam Wam przybliżyć produkt, który ma za zadanie zregenerować nasze stopy.
Regenerującą maskę do stóp marki She Foot otrzymujemy w formie nasączonych dobroczynnym płynem skarpet. Wystarczy je nałożyć na wymyte i wysuszone stopy, zakleić by się nie zsuwały i pozwolić im działać oddając się chwili relaksu.
Po 20-30 minutach składniki zostaną wchłonięte przez skórę na naszych stopach, pozostawiając je zregenerowane i fajnie nawilżone. Skóra na stopach jest gładka, a wszelkie zmiany są złagodzone. Po takiej terapii moje stopy przez kilka dni czują się dobrze ;)
W składzie znajdziemy glicerynę, masło shea, olej macadamia, wyciąg z zielonej herbaty, ekstrakt z korzenia żeń szenia, ekstrakt z tarczycy bajkalskiej, wyciąg z ziaren owsa i panthenol. Nie znajdziemy za to żadnych barwników, parabenów, silikonów czy ftalanów.
Ta maska to dobry sposób na relaks dla naszych stóp po ciężkim dniu :)
sprawdzone, działa, nawet po kilkunastu godzinach na nogach :)
Chętnie bym taki relax moim stopom zafundowała :)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńpoczątkowo myślałam, że to są skarpetki złuszczające!
OdpowiedzUsuńAle bardzo fajny pomysł! Gdzie można je zakupić??
Zapraszam również do mnie: http://thewomenlife.blogspot.com/
nie wiedziałam, że mają skarpetki w swojej ofercie! :)
OdpowiedzUsuńLubię te firmę, bo ma świetne produkty do stóp. Miałam krem odżywczy i peeling :) Szczerze polecam.
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie wynalazki:)
OdpowiedzUsuńJuż słyszałam o tych skarpetach, choć sama jeszcze nie wypróbowalam.
OdpowiedzUsuńJest teraz dość głośno o takich skarpetkach różnych firm :) Ja nie miałam takich ale chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńNie stosowałam, lecz słyszałam dużo pozytywnych opinii. :)
OdpowiedzUsuńLubię produkty tej firmy
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu wypróbować takie skarpetki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie specyfiki! Gdzie można go kupić? :)
OdpowiedzUsuńnp w Hebe albo Rossmannie :)
UsuńKupowałam też w Naturze ;) Jaki piękny nagłówek :))
OdpowiedzUsuńja mam inne produkty tej marki, ale te skarpety są zachęcające :-)
OdpowiedzUsuńOj i mnie by się przydał taki relaks :]
OdpowiedzUsuńkusząco, kusząco. ja używam nawilżającego kremu i na to nakładam bawełniane skarpetki do spa :P
OdpowiedzUsuńJa wypróbowałam maskę złuszczającą i tez jestem zadowolona u mnie na blogu jest takze jej recenzja ;) ale chyba skuszę się te z na regenrującą skoro mówisz że też fajna :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń