Jak wiecie, moja córeczka zmaga się z AZS, a i ja sama mam skórę suchą, skłonną do podrażnień, dlatego w naszym domu co rusz testujemy nowe kosmetyki, które za zadanie mają przynieść ulgę.
W nasze ręce jakiś czas temu trafił balsam z masłem shea - Aveeno Skin Relief.
Jak się sprawdził?
Balsam zawiera kompleks trzech unikalnych składników - drobno zmielone płatki owsiane, olej z owsa oraz wyciąg z owsa, a także masło shea, które zbawiennie działa na suchą skórę.
Balsam ma lekko żelową konsystencję - bardzo dobrze się rozprowadza i dość szybko wchłania pozostawiając jednak na długo delikatny film ( nawilżenie bez uczucia lepkości). Skóra zaraz po nałożeniu przestaje być napięta - u córeczki też radzi sobie ze świądem. Przy regularnym stosowaniu poprawia kondycję skóry, dobrze radząc sobie z przesuszeniami.
Produkt nie zawiera parabenów. Nie uczula.
Dzięki wygodnej pompce jest łatwy w użytkowaniu.
Jedynie co niektórym może przeszkadzać to jego zapach - lekko wyczuwalny zapach owsiany. Mi osobiście nie przeszkadza.
Balsam kupiła mi koleżanka w Anglii - w Polsce jest problem z dostępnością - ale jeśli macie możliwość zdobycia go to śmiało kupujcie.
Polecamy!
Wydaje mi się, że ten zapach jest nie Dla mnie...
OdpowiedzUsuńprzy AZS mojej córeczki zapach to aspekt drugoplanowy - ważne że działa - a zapach jest bardzo delikatny :)
UsuńUwielbiam kosemtyki z masełkiem Shea.
OdpowiedzUsuńPS.Zapraszam do rejestracji bloga: Biblioteka urody - spis blogów kosmetycznych
Ciekawy produkt.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ☺
OdpowiedzUsuńPrzywiesc Wam jeszcze :D ? Bede czaic za promocjami :*
OdpowiedzUsuńMam skórę skłonną do przesuszenia, więc chętnie bym go wypróbowała.
OdpowiedzUsuńnie przepadam za balsamami z masłami. Są zbyt tłuste dla mnie
OdpowiedzUsuń