Hej :)
Jak wiecie żele pod prysznic Balea uwielbiam, przede wszystkim za ich cudowne zapachy. Gdy na stronie DM-u zobaczyłam, że z Balea wyszły miniaturki żeli pod prysznic w kształcie maleńkich kwiatków to trochę podpytałam o nie siostry i dostałam je w prezencie :)
Długo nie chciałam ich otwierać, bo były takie urocze ;)
No ale w końcu nastał ten dzień, że i po nie sięgnęłam.
Zamknięte w miękkich plastikowych kwiatuszkach, które wystarczy przełamać, by wydobyć ze środka kosmetyk. Żele mają 4 kolory i 4 zapachy:
fresh lime - zielony
dark lily - fioletowy
happy tangerine - pomarańczowy
cherry blossom - czerwony
Opakowanie zawiera 8 ml produktu - myślałam, że to zdecydowanie za mało, ale okazuje się, że jest wystarczająco, bo żele dobrze się pienią i przy tym pięknie pachną.
Moje serce najbardziej skradł fioletowy kwiatuszek o zapachu DARK LILY - bardzo kobiecy i intrygujący zapach.
Nie wiem ile te cudeńka kosztują, ale na pewno są fajną alternatywą miniaturek wyjazdowych - zmieszczą się w każdej kosmetyczce i torebce. Każda z nas wśród tych 4 zapachów znajdzie coś dla siebie ;)
A Balea wypuściła już nową, już zimową limitowaną edycję żeli, które mam nadzieję, że i u mnie się znajdą w swoim czasie :)
Co myślicie o takim rozwiązaniu?
Jak się Wam podobają nowe, zimowe propozycje zapachowe?
Jak się Wam podobają nowe, zimowe propozycje zapachowe?
Jakie słodkie te kwiatki :). Niestety nie mam dostępu do kosmetyków Balea :(
OdpowiedzUsuńz chęcią bym wypróbowała...
OdpowiedzUsuńAle fajne te miniaturki :)
OdpowiedzUsuńŚmieszne kwiatki, dobre na wyjazdy :)
OdpowiedzUsuńSweet !!!! <3
OdpowiedzUsuńAle fajne, ja mam nadzieje na żel z nowej limitki:)
OdpowiedzUsuńPoczekam aż limitka pojawi się w moim DM i wtedy złapię wszystkie żele, bo sądząc po opakowaniach umrę z zachwytu nad zapachami ;D
OdpowiedzUsuńCiekawe te opakowania :-)
OdpowiedzUsuńciekawe są te kwiatuszki :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kwiatuszki - :)
OdpowiedzUsuńJak one słodko wyglądają ;) z limitowanki ten biały jest interesujący ;)
OdpowiedzUsuńŚliczniutkie te kwiatuszki:))
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak pachną te żele zimowej limitowanej edycji..
ale słodkie te kwiatki :) tez bym sie długo zbierała zanim bym je otworzyla ;)
OdpowiedzUsuńoddaj :D też chce żele nowe :D
OdpowiedzUsuńOoo ale fajnie one wyglądają!! :D
OdpowiedzUsuńsłodkei są te miniaturki :) aż szkoda używać :P
OdpowiedzUsuńWyglądają uroczo ale raczej właśnie na wyjazdy bym się w nie zaopatrzyła a nie do stosowania na co dzień bo na pewno drogo by to wyszło :)
OdpowiedzUsuńale słotaśne;)
OdpowiedzUsuńwyglądają uroczo :) chciałabym w końcu wypróbować jakiś żel z Balei, bo jeszcze nie miałam okazji
OdpowiedzUsuńSzkoda otwierac kwiatki :D
OdpowiedzUsuńświetne rozwiązanie na wyjazdy :)
OdpowiedzUsuńwow...świetnie wygladają !
OdpowiedzUsuńoj kusisz, kusisz... zakupy i Dm będą nieuniknione
OdpowiedzUsuńjeju jakie urocze te maleństwa! a całą nową limitke muszę mieć <3
OdpowiedzUsuń