Hej :)
Ostatnio było o rozpieszczaniu ciała. Dziś pozostaję dalej w tym temacie ale będzie o dokładnym oczyszczaniu ciała przy pomocy czarnego mydła i rękawicy Kessa.
Zestaw wygrałam u Ewy z bloga Bez Owijania w Bawełnę - sponsorem był sklep Etnospa.pl. Chciałabym zaznaczyć, że wygrana pojawiła się u mnie już następnego dnia po ogłoszeniu wyników - także chapeaus bas!
Jak się ten zestaw sprawdził? zapraszam na recenzję :)
Zacznijmy może od rąbka historii.
Hammam to marokański rytuał oczyszczania.
Składa się z 4 elementów:
1. nawilżanie ciała ciepłą wodą, która zwilża ciało, zmiękcza skórę i otwiera pory.2. dogłębny peeling ciała przy użyciu rękawicy Kessa i mydła Savon Noir
3. oczyszczanie glinką Rhassoul- która działa ujędrniająco na skórę i zapobiega wysuszaniu
4. namaszczanie ciała czyli nawilżenie skóry - najczęściej używany jest olej arganowy.
źródło |
Ten czteroetapowy seans nie tylko ma za zadanie poprawić wygląd i kondycję skóry ale także odprężyć i zrelaksować.
Ja w swoim domowym zaciszu pominęłam punkt 4 ponieważ nie posiadam glinki Rhassoul.
Zacznimy od rękawicy - wykonana jest z czarnej, szorstkiej, ziarnistej tkaniny. Przy pierwszym kontakcie z wodą delikatnie puściła farbę. Rękawica doskonale zastępuje już sama kosmetyczne preparaty usuwając martwy naskórek. Skóra po jej użyciu jest delikatnie zaczerwieniona, ale wyraźnie gładsza. Stosuję ją w połaczeniu z mydłem Savon Noir.
Mydło Savon Noir jakie posiadam jest firmy Biopur. Zamknięte w przeźroczystym plastikowym słoiczku. Jest to czarne mydło wytwarzane z oliwy i zmiażdżonych oliwek. Konsystencja mi osobiście jako żonie mechanika samochodowego przypomina smar samochodowy :p Kolor jasno brunatny. Zapach.... hmmmm... no do Chanel mu daleko - typowo olejowy (na szczęście nie utrzymuje się na skórze).
Mydło po nałożeniu na wilgotną skórę wchodzi w reakcję z wodą i zmienia się w aksamitną konsystencję - ważne jest więc by mydło nabierać suchymi dłońmi - warto też wcześniej sobie przygotować potrzebną nam ilość by nie dostała się do niego woda, która może zmienić jego właściwości.
Skóra po użyciu duetu Kessa i Savon Noir jest aksamitnie gładka i oczyszczona tak, że aż skrzypi pod palcami. Poprawia się też jej ukrwienie. Przy mojej skłonnej do przesuszeń skórze mydła używam raz w tygodniu albo nawet rzadziej i zabieg oczyszczania zawsze kończę nawilżeniem przy pomocy oleju arganowego też firmy Biopur lub masła do ciała.
Rytuał Hammam wykonywany w profesjonalnych salonach kosztuje około 400 zł. W Etnospa.pl możecie kupić mydło Savon Noir już za 15,50 zł tutaj i rękawicę za 13,90 zł tutaj więc myślę, że warto - zwłaszcza, że samą rękawicę można wykorzystać bez użycia innych kosmetyków (działa również antycellulitowo), a mydło również do oczyszczania twarzy.
Skusicie się na taki rytuał oczyszczania?
Zastanawiałam sie nad takim duetem, ciekawie czy by mi sie spodobał:)
OdpowiedzUsuńchce rękawicę! :D
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe wynalazki :)
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć taką rękawicę. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zabiegi :) W Hammamie byłam w Turcji, ale tam królują nieco inne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńJa bym się skusiła jak nic!
OdpowiedzUsuńRękawica jest świetna:)
OdpowiedzUsuńświetne kosmetyki,rękawica też by mi się przydała.Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńSuper sprawa :] Też chcę taką rękawicę:]
OdpowiedzUsuńMam tylko rękawicę, ale uważam, że jest świetna .
OdpowiedzUsuńWow gratulacje wygranej :)
OdpowiedzUsuńoliilui.blogspot.com
Rękawica jak i zabieg są cudowne :D
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa :D
OdpowiedzUsuńto musi być wspaniałe uczucie ;)))
OdpowiedzUsuńFajna sprawa :) Rękawica mnie bardzo ciekawi :)
OdpowiedzUsuńMam mydełko od nich, ale czeka na swoją kolej ;-)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tej rękawicy ;)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam Cię do wzięcia udziału w moim rozdaniu, w którym do wygrania jest kosmetyczna paczuszka-niespodzianka :) Zdradzę jedynie, że znajdują się w niej kosmetyki marek takich jak: BALEA, BIELENDA, NIVEA itd. itd. - http://wszystkozafree91.blogspot.com/2014/04/rozdanie-kosmetyczna-paczuszka.html
ciekawe nigdy nie stosowałam
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam takiego czegoś ;)
OdpowiedzUsuńo rękawicy cały czas marzę <3
OdpowiedzUsuńNa naszym ostatnim spotkaniu blogerek Pani właśnie zaprezentowała na jednej z nas zabieg Hammam..W gruncie rzeczy trwał dość krótko ale za to jaką koleżanka blogerka miała przyjemną w dotyku buzię..
OdpowiedzUsuńBędę musiała sprawdzić działanie tego zabiegu na sobie.
W sumie ciekawe połączenie daje też odmiana beldi, która oprócz samych zmacerowanych oliwek zawiera także w sobie olej z oliwek :)
OdpowiedzUsuń