Hej
Kochani :)
Już
kilkakrotnie tutaj na blogu wspomniałam, że moja młodsza córeczka ma problemy
skórne – pojawiają się jej suche, swędzące plamy (bynajmniej nie w zgięciach).
Chodziłam z nią do dermatologa przez 8 miesięcy i oprócz nawilżenia leczono ją
silnymi maściami na sterydach. Wybrałam się więc do alergologa, który po
zrobieniu kompletu badań stwierdził, że Maja nie jest alergiczką i wysłał na
konsultację do… dermatologa. Oczywiście poszłam do innego.
Usłyszałam: PROSZĘ PANI – TEGO SIĘ NIE LECZY, TO SIĘ ŁAGODZI :(
Tak
więc moja córeczka ma jednak zmiany atopowe i jedynym wyjściem jest pielęgnacja
jej skóry odpowiednimi kosmetykami. Robię to od dawna – w jej pielęgnacji
stawiam na emoliety.
Ostatnim
emolietem jaki używamy jest Trójaktywna emulsja do kąpieli EMOLIUM.
Przeznaczona
jest do skóry suchej, swędzącej i atopowej czyli do takiej jak skóra mojej
córeczki.
Substancje aktywne to: Stimu-Tex, Alchem®, Polidokanol,
Olej parafinowy, Trójglicerydy z kukurydzy, Trójglicerydy kaprylowo-kaprynowe, Olej macadamia, Masło shea, Olej avocado
Pierwotnie
dostajemy kosmetyk w kartonowym pudełeczku. Emulsja jest zamknięta w 200 ml
butelce, zakręcanej, z małym otworkiem oraz dołączoną miarką.
Konsystencja
wodnista, przeźroczysta, po kontakcie z wodą staje się biała. Zapach bardzo
subtelny, prawie niewyczuwalny po wlaniu do wody.
Produkt oczywiście nie zawiera barwników, parabenów, substancji zapachowych czy innych rzeczy mogących podrażniać czy uczulać.
Emulsja
myje w sposób delikatny, pozostawia na skórze bardzo delikatny, nie tłusty
film. Skóra jest nawilżona. Działa też na pewno łagodząco, bo Maja po kąpieli
się tak nie drapie. Widać, że daje jej ulgę. Zmiany skórne wyraźnie ulegają
zmniejszeniu.
Jestem
zadowolona, zwłaszcza, że kosmetyk nie wywołał żadnej reakcji alergicznej, ani
podrażnienia.
Ta
emulsja kosztuje około 24 zł i wystarcza na około 12-13 kąpieli, do kupienia w
aptekach.
Mam
tylko nadzieję, że zmiany skórne mojej córeczki się nie zaostrzą, a może nawet
ustąpią całkowicie (czasami się tak zdarza)… Nie chciałabym aby musiała się
całe życie męczyć, ale dopóki się nic nie zmieni z Emolium i innymi emolientami
się nie rozstaniemy…
trzymam kciuki, żeby wszystko ustąpiło i było dobrze ;)
OdpowiedzUsuń:*
OdpowiedzUsuńSuper, że ten produkt działa :)
OdpowiedzUsuńJest często polecany w aptece ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że wszystko złagodzi się . Ja używałam tego jak oparzyłam się dość mocno i bardzo mi pomogły produkty Emolium:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że ustąpi to dla Twojej córeczki! :) pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDobrze że jest tyle emolientów :) u nas bardzo się sprawdza emolium jak młodemu coś wyskoczy:)
OdpowiedzUsuńfajna sprawa:*siostra to miała
OdpowiedzUsuńfajnie, że działa :)
OdpowiedzUsuńużywałam tych kosmetyków jak byłam dzieckiem..
OdpowiedzUsuńsuper, że podziałało :)
OdpowiedzUsuńTeż używam i siostra też ma :-) poleciłam na pani pediatra ;-)
OdpowiedzUsuńTeż to używałam przy dziecku i to dość długo.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio miałam problemy z egzemą, ale podziałał na nią olej ze słodkich migdałów :)
OdpowiedzUsuńmoja maleńka też tego używa : )
OdpowiedzUsuńKupiłam teraz krem z filtrem od Emolium i naprawdę wymiata. Ma tak świetny ten filtr, że fantastycznie chroni dzieci.
OdpowiedzUsuń