Hej :)
Kochani, bardzo przepraszam Was za moją nieobecność.
Dużo się ostatnio działo - ale dzięki temu znalazłam pracę, która bardzo mi odpowiada przede wszystkim ze względu na godziny - będę mogła zarówno pracować jak i poświęcać dużo czasu moim córeczkom, a jest to dla mnie bardzo ważne :)
Wracając do blogowania to dziś będzie o umilaczu kąpielowym prosto z Rossmanna.
Perełki do kąpieli Weelness&Beauty wanilia i sezam pięknie się prezentują - ale jak działają?
Zapraszam na recenzję.
Plastikowa "butelka" z nakrętką ułatwia dozowanie i pozwala określić ile jeszcze nam perełek zostało.
Nie są zbyt wydajne bo opakowanie 180 g starczy nam na 3-4 kąpiele.
Koszt zakupu to niecałe 9 zł - dostaniecie je tylko w Rossmannie.
Perełki jak widać mają kształt maleńki i kolor beżowy- lubię nazywać takie kawiorem ;) można się poczuć luksusowo - chociaż w wyobraźni.
Albo tylko w wyobraźni bo działanie jak dla mnie jest bardzo przeciętne.
Szybko rozpuszczają się w wodzie - zapach jest bardzo delikatny - waniliowo-sezamowy, słodki. Na powierzchni wody tworzą tłustą warstwę, która ma nawilżać - ale nawilża dość słabo.
Ja takie kosmetyki używam raczej w formie umilaczy niż kosmetyków pielęgnacyjnych, więc nie skreślam tych perełek całkiem i możliwe, że sięgnę po inną (bliższą moim upodobaniom) wersję zapachową :)
Myślę, że takie perełki to bardzo fajny i efektowny pomysł na prezent dla mamy, siostry czy koleżanki - pod warunkiem, że jest posiadaczką wanny.
Lubicie takie umilacze?
Nawet ich nie widziałam :P ale fakt można czasem sobie mimo wszytko umilić kąpiel :)
OdpowiedzUsuńJako dodatek do kąpieli jak najbardziej mogą być:) tak dawno nie byłam w Rosku, że wstyd...
OdpowiedzUsuńNie lubię takich kąpielowych dodatków :) Ale te perełki wyglądają tak słodko- jak cukiereczki do ciast :D
OdpowiedzUsuńPoszukam w Rossmanku :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie dodatki:))
OdpowiedzUsuńJa stawiam na prysznic, a w wannie pławię się jak zajadę do domu ;D I te połączenie vanilii i sezamu mnie intryguje ;)
OdpowiedzUsuńKuleczki fajnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że mnie ta wersja przypadłaby do gustu :)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie mam wanny :).
OdpowiedzUsuńi znów zacznę ubolewać nad faktem iż nie mam wanny :)
OdpowiedzUsuńtakie perełki wypróbowałabym :)
OdpowiedzUsuńFajne :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam ich jeszcze ale chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńnie widziałam ich wcześniej a wyglądają bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie zapach :)
OdpowiedzUsuńja to chyba ten zapach bym kochała, bo sezamowo-waniliowe? <3 omnom!
OdpowiedzUsuńja akurat lubię zapach wanilii i sezamu, więc z pewnością przyjrzę się bliżej całej linii :) na oku mam głównie olejek :)
OdpowiedzUsuńGratki kochana!!! :*
OdpowiedzUsuńNiby mam wannę ale nie ciągnie mnie do takich kąpielowych wynalazków.
OdpowiedzUsuńLubię taki stuff, ale chyba wolę jak w wannie jest piana :)
OdpowiedzUsuńoj to cos dla mnie :*uwielbiam różnego rodzaju specyfiki do kąpieli
OdpowiedzUsuń