czwartek, 24 kwietnia 2014

puder do kąpieli z czerwoną glinką Pat&Rub

Hej :)

Kto z nas czasami nie marzy o chwili relaksu tylko dla siebie.
Ja nie tylko marzę, ale czasami sobie taki relaks sprawiam ;)
Wystarczy w tle ulubiona muzyka i kieliszek czerwonego winka w ręce (polecam Mogen David)  no i płatki róż unoszące się na wodzie.
Brzmi jak bajka? Niekoniecznie ;)
Pat&Rub i ich puder do kąpieli z czerwoną glinką sprawia, że najzwyklejsza kąpiel w domowym zaciszu może stać się całkiem przyjemnym dopieszczaniem zmysłów i ciała ;)
Puder zamknięty w przeźroczystym 400 gramowym plastikowym słoiczku wg producenta wystarczy nam na 3 kąpiele. Ja jednak używam go duuuużo mniej i cieszę się wystarczająco jego właściwościami :)


Puder jak to puder ma sypką konsystencję, koloru pomarańczowego, a w niej zatopione (zasypane właściwie) suszone płatki róż. Zaraz po otwarciu czuć niesamowitą woń najprawdziwszych róż (czyli to co kocham!) Nie ukrywam, że już dzięki temu zapachowi uwielbiam ten kosmetyk. Ale nie zapominajmy, że równie ważne jest działanie. 
Puder po zetknięciu się z wodą musuje i jeszcze bardziej uwalnia swój zapach. W składzie ma wiele substancji nawilżających więc skóra po użyciu jest dobrze nawilżona, wygładzona no i PACHNĄCA- na tyle, że nie wymaga używania dodatkowych kosmetyków. 

Zdecydowanie jestem na TAK! Po takiej kąpieli czuję się odprężona i wypoczęta - jak księżniczka. Pat&Rub proponuje też wersję z kozim mlekiem - myślę, że można by się poczuć jak piękna Kleopatra ;) Tutaj poczytacie o pudrach na stornie Pat&Rub.


Trzeba jednak wspomnieć, że po kąpieli musimy z księżniczki z powrotem zamienić się w Kopciuszka, który wyczyścić brudną wannę z płatków róż i tłustych plam. Nie zniechęca mnie to jednak do używania ;)
Kosmetyki Pat&Rub nie należą do najtańszych - puder kosztuje 45 zł, ale biorąc pod uwagę jego właściwości oraz porównanie z kulami musującymi, które kosztują nawet kilkanaście złotych, a są przecież na jedną kąpiel to cena nie wydaje mi się zawyżona i sprawia, że puder jest wart uwagi :) 


Miałyście? Lubicie działanie musujących kosmetyków do kąpieli?


Kochani, jeśli chcecie do swojej chwili relaksu dołączyć ciekawą książkę to zapraszam na rozdanie KLIK

22 komentarze :

  1. Ten puder jest idealny do kąpieli by móc poczuć się wyjątkowo:)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo lubię te kosmetyki.100% natury to jest to!

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie bym się odprężyła w takiej kąpieli!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. gdybym tylko miała wannę, byłby mój!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie mam i nie znam kosmetyków tej firmy - ale puder prezencję ma całkiem fajną :]

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo chętnie bym go przetestowała, ale cena trochę zniechęca :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja też skusiłabym się na niego - to coś dla mnie :*

    OdpowiedzUsuń
  8. brzmi niezwykle przyjemnie :)w sumie jeszcze pudru do kąpieli to nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię takie umilacze kąpieli, o tym pudrze już kilka razy czytałam, myślę, że kiedyś trafi do mojej łazienki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pudru do kąpieli jeszcze chyba nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja tą wannę mogłabym czyścić nawet kilka razy dziennie, jeśli miałabym możliwość kąpania się z tym różanym pudrem <3

    Pozdrawiam, http://grudzienpaulina.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam Go! Tylko szkoda, że później trzeba wannę szorować, ale warto :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy nie słyszałam o takim kosmetyk:)

    OdpowiedzUsuń
  14. gdyby nie ta cena to zapewne bym kupiła : )

    OdpowiedzUsuń
  15. już o nim troszkę czytałam i mam dużą ochotę na wypróbowanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie miałam okazji testować, ale czytałam już o wersji z kozim mlekiem i kusi, oj kusi :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Chętnie bym odprężyłabym się - gorąca kąpiel, duużo piany oczywiście, świece, muzyczka. :) i być może ten puder do kąpieli, wiem jedno, na pewno musiałabym szorować tą wannę po takiej kąpieli. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. bardzo chętnie wypróbowałabym ten puder :) Bardzo przyjemny blog :) Obserwuję i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo chętnie bym wypróbowała, ale ta firma tania nie jest i jakoś szkoda mi pieniędzy na ich kosmetyki, ale może kiedyś na coś się skuszę tak na próbę;]

    OdpowiedzUsuń
  20. ja nawet nie wiedziałam że takie coś istnieje :) ale wygląda bardzo przyjemnie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo bym go chciała wypróbować!

    OdpowiedzUsuń
  22. Puder do kąpieli brzmi kusząco :) Chętnie wyprobowałabym wersję z kozim mlekiem :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 w kuferku , Blogger