piątek, 11 kwietnia 2014

szampon Balea - wiśnia i jaśmin - dodający objętości

Witajcie,
czas ucieka mi jak piasek przez palce. Ani się obejrzałam, a tutaj już za rogiem święta. A jak święta to przyjeżdża moja siostra z Niemiec z nowym zapasem cudeniek z DM-u. Więc czas najwyższy na recenzję szamponu jakiego ostatnio używaliśmy ;) 

Balea - szampon dodający objętości - wiśnia i jaśmin


Zamknięty w typowej butli z solidnym zamknięciem typu klik o pojemności 300 ml. Opakowanie białe z różowym zamknięciem i naklejoną etykietą (trochę niedokładnie, ale nie czepiajmy się szczegółów). 


Szampon ma przeźroczystą, rzadką konsystencję i bardzo ładny, delikatny zapach, który jakiś czas utrzymuje się na włosach. 
Dobrze się pieni.
Teraz pora na działanie. Producent obiecuje nam połysk i zwiększenie objętości.
Ponieważ najczęściej po myciu włosów nakładam balsam to nie mogę stwierdzić czy dodaje blasku, bo wiem, że jest w tym zasługa balsamu.
Nie zawiera silikonów, natomiast w składzie znajdziemy SLS.
Co do dodania objętości to owszem, włosy są podniesione u nasady i jest ich więcej, ale nie jest to spektakularny efekt.
Szampon domywa włosy, i całkiem nieźle sobie radzi ze zmywaniem olei.
Mam jednak co do niego jedno ALE - bardzo plącze włosy, a to w moim przypadku skreśla go z listy do kolejnego zakupu. Odstawiłam go więc i pomaga mi go zużyć mój mąż, których krótkich włosów ten szampon nie poplącze ;)
A ja tęsknię za jego zapachem ;) 

17 komentarzy :

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Balea to prawdziwa królowa wśród zapachów :) Jestem zachwycona zapachem kosmetyków pielęgnacyjnych.

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że plącze włosy ;/

    OdpowiedzUsuń
  4. dużo osób poleca mi szampony Balea, chciałabym bardzo spróbowac, ale się boję, bo nei wiem czy nadadzą się domojego typu włosów, jakoś wolę używam to co zawsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawy ,ale obecnie używam szamponu z fitomedu

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię zapachy z tej firmy - ale szampony hmmm nie pamiętam jak działały na mojej głowie :]

    OdpowiedzUsuń
  7. mi tam chyba nic nie plącze włosów i mi to zbytnio nie przeszkadza jeśli by plątało, bo i tak odżywka musi być : )

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie widziałam jeszcze tego szamponu.

    OdpowiedzUsuń
  9. nie dla mnie skoro plącze włosy, mam długie i to byłby duży problem :)

    OdpowiedzUsuń
  10. skoro plącze włosy to znaczy, że nie jest dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  11. Szkoda, że plącze włosy ale ciekawa jestem czy moje włosy też odbiłby od nasady.

    OdpowiedzUsuń
  12. Moje suchelce też by pewnie nieźle splątał

    OdpowiedzUsuń
  13. a ja używałam odżywki równo z nim więc nie zaobserwowałam plątania ;) u mnie niestety się łupież pojawił :( Też tęsknie za zapachem :D

    OdpowiedzUsuń
  14. ach wiśnia narobiłaś mi smaka :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wiśnia i jaśmin brzmi jak bajka:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zapach na pewno piękny, ale działanie nie zachwyca :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 w kuferku , Blogger