sobota, 18 października 2014

KOBO lip care base + 104 English Rose


Hej :)

Pogoda za oknem tak brzydka, że wolałam się zamknąć w kuchni i upichcić szarlotkę. Świat jakby wypłowiał... jesienne kolory gdzieś uciekły, schowane pod zachmurzonym niebem. 
Dziś będzie o wypłowiałym kolorze... 104 English Rose KOBO :) 



Pomadka zamknięta w typowym, solidnym czarnym opakowaniu. Konsystencja zwarta, ale nie stanowi problemu jej dokładne rozprowadzenie. 



Kolor to bardzo stonowany, matowy róż, który mi osobiście bardzo się podoba. Pomadka utrzymuje się na ustach do kilku godzin bez poprawek. 
Jej wadą jest to, że lubi podkreślać suche skórki. 

Kobo jednak proponuje rozwiązanie proponując drugi produkt, o którym chciałabym Wam dziś napisać.
Lip care base - to baza pod pomadki, stanowiąca jednocześnie bazę pielęgnacyjną i nawilżającą. Na ustach tworzy bezbarwną tłustą warstwę na której można aplikować dowolną szminkę czy błyszczyk. 
Konsystencja twarda, zapach lekko słodki ale bardzo subtelny.Nie zauważyłam by baza poprawiła trwałość szminek. Nawilżenie pozostawia przy moich wymagających ustach wiele do życzenia - jeśli mam więcej suchych skórek to ta baza sobie z nimi nie radzi przez co nadal są widoczne. Nie robi niestety nic nadzwyczajnego. Na pewno lepiej się spisze u osób, których usta mniej się przesuszają.
Pomadka na TAK (przy odpowiedniej pielęgnacji ust), baza na NIE. 
Cena zarówno bazy jak i pomadki to około 16 zł, do kupienia w Drogeriach Natura

Znacie pomadki KOBO? Co myślicie na temat tej bazy? 

19 komentarzy :

  1. Mam tą w kolorze 104 i jestem bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szminka ma śliczny kolor :) Chociaż pewnie u mnie by się ten duet nie sprawdził, wszystko co podkreśla suche skórki i jest dla niewymagających ust, u mnie odpada, niestety trafiły mi się takie wyjątkowo problematyczne ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chciałam swego czasu kupić tę bazę, ale jesteś kolejną osobą, która jej nie poleca. Chyba będę musiała pomyśleć o czymś innym, bo pomimo pielęgnacji i mojej wielkiej miłości do szminek malo która wygląda na nich dobrze :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten kolorek jest bardzo ładny. Takie delikatny. A o takiej bazie nie słyszałam, ale skoro nie fajna to i dobrze, że nie słyszałam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bazy do pomadek przeważnie mają beznadziejne działanie... Ja wolę po prostu nałożyć podkład lub kamuflaż pod szminkę. ;]

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo podoba mi się jak wygląda na ustach :) Szkoda, że baza nie sprostała Twoim oczekiwaniom.

    OdpowiedzUsuń
  7. Z Kobo nie mam nic ;D ale pomadka jest ładna ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze nie słyszałam o tej bazie, fajna sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię takie odcienie na ustach. ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pomadka ma ładny kolorek, ale nie wiem czy bym ją kupiła ze względu na te skórki.

    OdpowiedzUsuń
  11. ładny kolor pomadki, a bazy pod nigdy nie używałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Przyznam szczerze, ze nie miałam jeszcze żadnej pomadki z KOBO :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znam tych pomadek, ale na pewno poznam jakiś kolor:) prezentowany przez Ciebie osobiście mi odpowiada:)

    OdpowiedzUsuń
  14. 104 - śliczna. Muszę ją mieć!

    OdpowiedzUsuń
  15. piekny kolorek. Szminek tej marki jeszcze nigdy nie miałam

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 w kuferku , Blogger