Cześć, dziś mam bad day, więc będzie krótka recenzja o małym produkcie ;)
Moje oczy są głęboko osadzone, więc już jakiś czas temu zainwestowałam w kredkę do wykorzystania na linii wodnej oka.
Nie chciałam białej tylko cielistą.
Wybór padł na konturówkę Paese nr 21.
Widzę, że teraz są już w nowej oprawie i kosztują 12,90 zł.
Kredkę można dostać u konsultantki lub np. w drogerii Jaśmin, które mają szafy Paese.
Konturówki dostępne są w 25 kolorach, więc każdy wybierze coś dla siebie.
Kolor to matowy ekru. Używam jej do podkreślania dolnej linii wodnej oka i fajnie się sprawdza rozświetlając spojrzenie.
Jest miękka i bardzo wydajna.
Jest miękka i bardzo wydajna.
Wosk pszczeli, aloes i witamina E to składniki aktywne kredek.
Nie podrażnia oczu (a zawsze mam z tym problem).
Jedyne co w niej nie gra to to, że nie jest wodoodporna, jak obiecuje producent. Utrzymuje się 3-4 godziny o ile oczywiście nie płaczemy lub nie łzawią nam oczy.
Data ważności to 24 m-ce i nic się z nią w tym czasie nie dzieje :)
A Wy jakie macie sposoby na rozświetlenie oczu?
mysle o takiej kredce. Jest w rozsądnej cenie, dlatego nie jest wykluczone ,że wybiorę właśnie tą.
OdpowiedzUsuń;)
Usuń:)
Usuńnie lubię struganych kredek zawsze mnie denerwują
OdpowiedzUsuńmi nie przeszkadza struganie, o ile oczywiście się dobrze kredka struga :)
UsuńChyba muszę zainwestować w cielistą, bo wygląda super :)
OdpowiedzUsuńprzydaje się :)
UsuńAle ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńtaki nudziak ;) ale się przydaje :D
UsuńLubię kredki tej firmy. Mam czarną i ciemnozieloną. :)
OdpowiedzUsuń