niedziela, 4 stycznia 2015

specjalistyczne mydła Barwy - Balnea

Przywykliśmy do tego, że kosmetyki są do czegoś - do konkretnych potrzeb, w zależności od rodzaju skóry i jej indywidualnych preferencji. Kosmetykom przypisujemy też zadania, jakie mają wykonać jeśli będziemy ich używać. 
Dziś mam dla Was recenzję dwóch specjalistycznych mydełek z serii Balnea, wyprodukowane przez Barwę. Mydło głęboko nawilżające do skóry atopowej oraz mydło antybakteryjne antypotowe. 
Jednego i drugiego używali moi najbliżsi - Maję myłam mydłem do skóry atopowej, a antypotowe przetestował mój mąż.


Oba te mydełka łączy podobne opakowanie i forma - są białej barwy i mają postać kostki. Oba mają w 100%  naturalną bazę z oleju palmowego. Zapach podobny, delikatny, ulatnia się po chwili. Pod wpływem wody delikatnie się pienią. 
Oprócz tego, że ich podstawowym zadaniem jest oczyszczanie skóry (co dobrze im wychodzi) mają swoje dodatkowe zadania.

Mydło do skóry atopowej niewątpliwie delikatnie nawilża i łagodzi. Maja nie płakała gdy ją nim myłam, chociaż zmiany atopowe ma ostatnio zaognione. Mydło jednak samo nie zapewnia optymalnego nawilżenia - jak większość środków myjących - więc po kąpieli sięgamy po balsam. 


Mydło antypotowe stosował mój M., który ciągle narzeka, że się mu ręce pocą. W składzie znajdziemy olejek z drzewa herbacianego, który działa antybakteryjnie i grzybobójczo oraz Alcloxę - która daje uczucie suchości. Mydło nie zlikwidowało całkiem problemu, ale ograniczyło potliwość, więc myślę, że warto wypróbować. 
 


Mydła kosztują 6,99 zł do kupienia TUTAJ, w ofercie jest jeszcze mydło cynkowe regenerujące oraz mydło undecylenowe.

Znacie te mydełka? Stosujecie mydła specjalistyczne?


11 komentarzy :

  1. Miałam kiedyś podobne mydełko z Barwy i byłam zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja bym się bała, że pomylę kostki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też się bałam więc mydełko córeczki schowałam w inne miejsce :)

      Usuń
  3. brzmi ciekawie to na azs ale szkoda, że nie nawilża skóry :(

    OdpowiedzUsuń
  4. ja jakoś do kostek nie mogę się przekonać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie spotkałam się jeszcze z tymi mydełkami :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Używam cały czas mydeł w kostkach i je stale kupuję, ale z tymi się nie spotkałam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Od jakiegoś czasu szukam dobrego mydła, myślę że to będzie odpowiednie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwszy raz o nich słyszę, nie mam na tyle problemu z rękami, żeby stosować mydła specjalistyczne, ale dobrze wiedzieć, że takie są :) Tak na przyszłość :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej, nominowalam Cię do zabawy włosowej. Szczegóły u mnie w najnowszym poście ;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 w kuferku , Blogger