Hej :)
Kocham zapach jaśminu... więc nic dziwnego, że gdy polubiłam (w zasadzie moje włosy) olejowanie to w moim kosmetycznym kuferku znalazł się olejek jaśminowy KTC.
I dzisiaj będzie o nim ;)
Olejek KTC kosztuje 12 zł za 250 ml do kupienia np. na TRINY.pl
Zamknięty w szklanej buteleczce identycznej jak mają wysokoprocentowe alkohole - z dość dużym otworem (trzeba uważać przy dozowaniu - bo lubi za dużo się wylać).
Kolor złocisty i konsystencja typowa - oleista.
Zapach obłędny - jaśminowy.
Skład - nie powala - na pierwszym miejscu parafina. Ale że krzywdy nie robi przymykam oko ;)
Co obiecuje w sprawie działania producent:
Olejek wzmacnia włosy i przyspiesza ich porost. W przypadku włosów farbowanych potęguje ich kolor. Olejek jest przeznaczony dla każdego rodzaju włosów. Olejek wykazuje działanie przeciwłupieżowe jednocześnie chroniąc skórę głowy. Zapobiega wypadaniu włosów.
Działanie na moich włosach - cud, mód :) Włosy miękkie, ujarzmione, mega błyszczące no i pachnące jaśminem.
Pokochałam ten olejek i chętnie go używam na zmianę z kokosowym.
Pokochałam ten olejek i chętnie go używam na zmianę z kokosowym.
A Wy? Jakich macie olejowych ulubieńców?
Trafia na listę zakupów! ;)
OdpowiedzUsuńnie znam, ale zapragnęłam go mieć :)
OdpowiedzUsuńja nie lubię zapachu jaśminu od kiedy wypiłam jaśminową herbatę i jej zapach miałam w nosie kilka dni;D
OdpowiedzUsuńOj nie przepadam za zapachem jaśminu :(
OdpowiedzUsuńJa za jaśminem nie przepadam, więc pewnie bym się nie skusiła. :D Moje włosy ostatnio pokochały masło shea :)
OdpowiedzUsuńDziś przyniosłam wielarny bukiet jaśminu do domu :D
OdpowiedzUsuńz tym jeszcze nie miałam do czynienia :D zaraz zajrzę do tego sklepu :)
OdpowiedzUsuńJest bardzo taki jak na takie działanie!
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nim, ale brzmi bardzo zachęcająco :) Zwłaszcza ten zapach jaśminu :))
OdpowiedzUsuńJaśminowy zapach... to spory atut :)
OdpowiedzUsuńLubię zapach jaśminu, jednak ten olejek całkowicie odstrasza składem - sama parafina i nic więcej... Żadnego dobroczynnego, naturalnego olejku.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię zapach jaśminu,ciekawa jestem tego olejku :-)
OdpowiedzUsuńnie lubię takich olejów
OdpowiedzUsuńParafina nie robi włosom krzywdy? Brawo...
OdpowiedzUsuńBardzo lubię zapach jaśminu, jednak ten olejek pachnie tylko w butelce. Na włosach śmierdzi naftą i bardzo długo się utrzymuje, mimo kilkukrotnego mycia czupryny.
OdpowiedzUsuńJa bym się dwa razy zastanawila czy warto katowac nim włosy... Parafina - po dwóch czy pięciu razach faktycznie krzywdy nie zrobi, ale spróbuj nakładać przez np 2 miesiące przed każdym myciem... Zastanów się co piszesz bo może ktoś sobie zniszczyć włosy przez Twoje rady.
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad jego kupnem - zachwycają mnie opisy efektów, ale przeraża ta parafina. No i niestety to nie tyle "olejek jaśminowy" co "olejek O ZAPACHU jaśminu" :( Jeszcze się zastanowię, może kupię i będę stosować od czasu do czasu, bo faktycznie - po kilku razach parafina krzywdy włosom nie zrobi, ale przy regularnym stosowaniu może pojawić się problem ;/ Możliwe że zakupię i będę stosować raz na dłuższy czas i sam produkt mieć bardzo długo.
OdpowiedzUsuńjaki olejek jasminowy???? w skladzie jest tylko parafina i perfum!!!!!!!!!!!! totalna sciema!
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńMiałam ostatnio okazję czytać o właściwościach olejku jaśminowego i powiem Wam szczerze, że bardzo chętnie przetestuję wszystkiego jego możliwości. Też na początek zastanawiałam się nad tym, aby przetestować go na swoich włosach. Mam nadzieję, że w końcu ich wygląd się poprawi.
OdpowiedzUsuń