Hej :)
Zmagam się ze zgłoszeniami, a dla Was mam dziś post o tym jak pachnieć malinową mambą :)
Lubicie zapach słodkich soczystych malin połączony w mleczny shake? Ja tak :)
Dlatego chętnie sięgam po żel pod prysznic Soraya So fresh Milkberry
Tak, zacznę od zapachu, który jest niesamowity - żel pachnie malinową mambą. Uwielbiam ten zapach :) Jest słodki, ale nie mdły - pozostaje na skórze rozpieszczając zmysły.
A sam żel przyciąga wzrok już samym opakowaniem (z otwarciem klik), które jest po prostu urocze :) Soraya w moim odczuciu trafiła w sedno wybierając taką grafikę serii kosmetyków :)
Nie mniej zachęcające są obietnice producenta o czarodziejskiej krainie słodyczy mającej rozpieszczać nasze ciało.
Czy jednak można popaść w malinową obsesję używając tego żelu?
TAK - ja się zakochałam! Żel ma kremową, bladoróżową konsystencję, która dobrze się pieni. Żel nie wysusza skóry - pozostawia ją nie tylko pachnącą i oczyszczoną, ale i delikatnie nawilżoną.
Czego chcieć więcej od żelu pod prysznic?
Chyba tego by się nie kończył ;)
Ale są jeszcze inne łakome kąski tej serii, które z pewnością ucieszą amatorów intensywnych orzeźwiających zapachów. TUTAJ znajdziecie resztę serii. Za 300 ml produktu trzeba zapłacić około 11 zł.
Spotkałyście się z jakimś produktem So fresh marki Soraya? Jak wrażenia?
Ale narobiłaś mi smaka :D Uwielbiam Mambę [ chociaż wolę cytrynową :D ] ;D Gdyby nie moje zapasy żeli to na pewno bym go kupiła :D
OdpowiedzUsuńPaula a wiesz, że jest też cytrynowa wersja :)
UsuńJa za takimi zapachami nie przepadam ;)
OdpowiedzUsuńmusi miec cudny zapach :)
OdpowiedzUsuńma :) powiem Ci, że wypada zapach podobnie do żeli z Balea :)
Usuńzjadlabym teraz mambe:(
OdpowiedzUsuńwpadnij do mnie to Cię poczęstują moje córeczki :)
UsuńLubię mambę i zgadzam się z Tobą - Soraya ma fajną szatę graficzną produktów.
OdpowiedzUsuńprawda? :)
Usuńuwielbiam zapach mamby! :)
OdpowiedzUsuńbyć może skuszę się na ten żel :)
Ja nie miałam okazji ich używać, ale brzmi zachęcająco;)
OdpowiedzUsuńserio on tak pachnie? kurcze musze go powąchać w drogerii
OdpowiedzUsuńpolecam masełko malinowe nivea - pachnie identycznie :)
OdpowiedzUsuńJeśli pachnie jak malinowa mamba to musi to być śliczny zapach :)
OdpowiedzUsuńTrzeba go wypróbować!
OdpowiedzUsuńniestety nie miałam nic z tej serii Soraya, ale miałam chętkę na peeling morelowy, a w tym momencie ten żel również trafia na moją listę 'chciejstw' :D
OdpowiedzUsuńpeeling morelowy jest moim ulubieńcem :)
UsuńJa osobiście nie przepadam aż tak za słodkimi żelami ,ale bardzo kusisz nim :* i z chęcią go wytestuję
OdpowiedzUsuńCo prawda to prawda szatę graficzną to mają przeuroczą.
OdpowiedzUsuńJa nie wiem jak to możliwe ale jeszcze nie trafiłam nigdzie na te żele.:)
Zapach współgra jak widać z opakowaniem :)
OdpowiedzUsuńU nas ich nie ma ;(
OdpowiedzUsuńmalinowa mamba?! <3
OdpowiedzUsuńTeż go mam! Zapach ma naprawdę przepiękny, podoba mi się też jego urocze, dziewczęce opakowanie :)
OdpowiedzUsuńZ Tym balsamem miałam identyczne skojarzenie :D
OdpowiedzUsuńO kurcze, aż poczułam ten zapach :P :D Narobiłaś mi ochoty na niego :D
OdpowiedzUsuńKiedyś zastanawiałam się nad jego zakupem w Biedronce bodajże, ale skład coś mi się wtedy nie spodobał..
OdpowiedzUsuńpragnę! :)
OdpowiedzUsuńpowietrze pachnie jak malinowa maaambaa ;D wąchałam balsam i w sumie nie kojarzyl mi sie nietety z mambą ale moze mi sie tylko wydawalo? hmm jak go gdzies spotkam to powącham jeszcze raz i żel i moze zmienie zdanie ;D
OdpowiedzUsuńalez to musi byc dla ciala afrodyzjak ;) no i dla zmyslow oczywiscie;)
OdpowiedzUsuńJa nie jestem przekonana do tej linii Sorai
OdpowiedzUsuńJeśli obecny żel mi się skończy z pewnością przetestuję coś z Sorai... wydaje się być ciekawy żel :) lubię zapach malin :)
OdpowiedzUsuńOj zjadlabym mambę, ale pachnieć nią niekoniecznie :D
OdpowiedzUsuńJa mam balsam do ciała z Soraya z tej serii. Na początku byłam zachwycona zapachem, który dokładnie tak jak Tobie kojarzył mi się z malinową Mambą. Po jakimś czasie zaczął mnie już drażnić. Nie mogę się doczekać, kiedy balsam się skończy :/
OdpowiedzUsuńMuszę kupić ten żel ! :)
OdpowiedzUsuńCzuje ze przypadłby mi do gustu ten kosmetyk ;)
OdpowiedzUsuńja bym go chyba zjadła :)
OdpowiedzUsuńZa samymi malinami nie przepadam, ale za zapachem jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńOpakowania mają przesłodkie! :)
OdpowiedzUsuń