Hej ;)
za oknem wiosna, więc czas najwyższy by przedstawić produkt z zimowej edycji żeli pod prysznic Balea, zwłaszcza, że już można dostać nowe limitowane edycje, ale o tym za chwilę.
Diamentowe Marzenie to żel, który ma sprawić, że nasza skóra będzie lśniła. Uwodzicielski zapach ma rozpieścić zmysły, a skóra ma się stać delikatna, nawilżona i zabezpieczona przed przesuszeniem.
Czy tak jest? Zapraszam na dalszą część recenzji.
Żel zamkniety w 300 ml butli, typowej dla żeli Balea- z zamknięciem KLIK. Całość estetyczna, wygodna i solidna.
Skład:
Zapach delikatny i przyjemny, ale nie utrzymuje się za długo na skórze.
Żel ma dość rzadką konsystencję, ale nie na tyle by się przelewał przez palce. Dobrze się pieni i myje, nie wysuszając skóry. Nie zauważyłam jednak jakiegoś specjalnego nawilżenia, ale nie oczekuję tego od żeli pod prysznic - dobrze, że nie wysusza.
Jest wydajny.
Całkiem przyjemny produkt za niewielkie pieniądze.
Cena to 0,65 euro w DM w Niemczech, a więc bardzo przyjemnie. W Polsce można go dostać za 5,55 zł np. w sklepie Bioema.pl
Jeśli już mówimy o Bioema.pl to udało mi się wygrać u nich na fb nagrodę niespodziankę, która wczoraj do mnie dotarła.
Jest to zestaw prezentowy właśnie Balea - z zielonym lakierem P2 ;)
Wczorajszy dzień obfitował u mnie w dostawę kosmetyków z niemieckiego DM. Przyjechała moja siostra z mężem z Niemiec i robiąc mi niespodziankę przywiozła mały zapas produktów, o których zakup ją prosiłam ;)
Mam 2 szmpony, 3 żele w tym OBŁĘDNY MANGO TANGO, 2 maseczki, szampon i spray dla mojej Księżniczki, lakier P2 w którym się zakochałam jak tylko zobaczyłam w interetach jego swatche oraz tajemnicze pudełko.
Patrzcie jaki śliczny lakier <3
Widziałam wczoraj na fb, że Essence wprowadza coś podobnego.
Widziałam wczoraj na fb, że Essence wprowadza coś podobnego.
A teraz tajemnicze pudełko
a w nim
Tak, żel Balea z moim zdjęciem (sprzed ładnych paru lat ;p) i napisem Specjalnie dla Ciebie!
Siostrzyczko, zrobiłaś mi super niespodziankę ale i tak najbardziej się cieszę, że jesteś <3
A Wy? macie dostęp do kosmetyków z niemieckich DM czy zostaje Wam zamawianie w sklepach online?
Zestaw zimowy ma i wykończyć nie mogę :) lakier całkiem podobny ma również w swej ofercie Pierre Rene, a do DM-u jeżdżę co jakiś czas do Czech.
OdpowiedzUsuńświetna nagroda :)
OdpowiedzUsuńKochana żel jest świetny:D
OdpowiedzUsuńjak byłam w niemczech zawsze kupowałam je .
A trochę się wysiedziałam za tą granicą:DDDDD
Buzi:*
Miałam szampon ten różowy w sumie fajna firma :) bardzo śliczny ten lakier :)
OdpowiedzUsuńsame ciekawe rzeczy :) nowego żelu Balei jestem bardzo ciekawa
OdpowiedzUsuńo boże, bożę :D fioletowe marzenie :D <3 i taka wspaniała nagroda, i zakupy :D ahhh i ten mój jeszcze piękny lakier :D
OdpowiedzUsuń:*:*:*
o my mieliśmy ten dla dziewczynek szampon :-) bardzo intensywny zapach ale ładny.
OdpowiedzUsuńJak kiedyś będę w Niemczech, to na pewno zahaczę o DM i zakupię kilka produktów Balei - w Polsce ceny są nieco większe, niż tam na miejscu... :) A produkty kuszą. ;)
OdpowiedzUsuńsame wpsniałości !! A ten żel z Tobą !! SUPER :D
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki z Niemiec :) W ogóle lubię Niemcy :) - A najbardziej ich słodycze! :))
OdpowiedzUsuńLakier obłędny - ale to już wiesz :) A prezent z Twoim zdjęciem - uroczy :)
fajny prezent :) ja nie miałam jeszcze kosmetyków tej firmy..
OdpowiedzUsuńMoja mama akurat jest w Niemczech, więc już do niej piszę, aby również przywiozła mi co nie co :) Osobiście nie znam nic z tej firmy, ale tyle się słyszy, że czas to zmienić :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńgratuluję wygranej,a żele pod prysznic są naprawdę rewelacyjne :-)
OdpowiedzUsuńświetny zestaw, chciałabym w konu wyprówowac te kosemtyki ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę dostępu do Balei i innych niemieckich kosmetyków.
Zapasik spory produktów Balea:)
OdpowiedzUsuńNiestety, ja tylko online :)
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości :D żel ze zdjęciem najlepszy :)
Zazdroszczę ci tego zapasiku Balea. Marzą mi się ich kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńniestety tylko zostaje mi allegro:(
OdpowiedzUsuńjak duzo kosmetyków ;D bedziesz miala gdzie to trzymac? :D na szczescie mieszkam na granicy niemieckiej, wiec na piechotke moge sie przejsc i juz jestem w dmie ;D
OdpowiedzUsuńale zeby sie tak wybrac tołohoho taka wyprawa ;D
Mam to szczęście, że często bywam w Berlinie więc mogę zaopatrywać się bezpośrednio w DM. Piaski z p2 są bezkonkurencyjne <3
OdpowiedzUsuńSuper paczuszki:)
OdpowiedzUsuńile wspaniałości z DM <33 Żel arbuzowy mnie bardzo ciekawi :)
OdpowiedzUsuńCóż za dobrocie :)
OdpowiedzUsuńSpore zapasy. :)
OdpowiedzUsuńŚwietna ta niespodzianka!
OdpowiedzUsuńDużo dobroci :D A żel ze zdjęciem bardzo fajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńSuper sprawa z tym opakowaniem "Specjalnie dla Ciebie" :)
OdpowiedzUsuńTo jest taki słodki napis :)
Usuńależ zostałaś fajnie obdarowana;) nigdy z balea nic nie miałam ale gdzie nie popatrzę o nich mowa..:)
OdpowiedzUsuń