Mówi się, że oczy są zwierciadłem duszy. Nie o oczach dziś jednak będę pisać, lecz o skórze wokół nich. A skóra ta jest bardzo cienka i delikatna, a przez to wrażliwa. Przez brak gruczołów łojowych jest też narażona na przesuszenie i szybko pojawiające się zmarszczki. Dlatego tak ważna jest odpowiednia pielęgnacja oraz nawilżenie.
Jakiś czas temu w moje posiadanie wszedł krem pod oczy Receptury Babuszki Agafii z serii zatrzymanie młodości, przeznaczony dla osób do 35 roku życia.
Krem-żel dostajemy zapakowany w kartonowe opakowanie, na którym oprócz składku jest wiele istotnych informacji, których niestety nie jestem w stanie poprawnie przeczytać, a co dopiero zrozumieć, bo jest w język rosyjskim. Bioema.pl jednak zadbała o to i znajdziemy przyklejoną etykietkę z najważniejszymi informacjami po polsku.
W środku mamy zamknięty w miękką tubkę o ładnej grafice krem. Z oznaczeń na opakowaniu wyczytamy, że kosmetyk jest w 98% pochodzenia organicznego oraz, że nie zawiera parabenów, silikonów,barwników, alkoholu, produktów z przerobu ropy naftowej ani syntetycznych ekstraktów. Posiada europejski certyfikat Eco Bio Cosmetics Certification - ICEA
Skład: Aqua with infusions of organic extract of Organic Angelica Archangelica, Rosa Daurica Pallas Extract, Ribes Aureum Seed Oil, Althaea Officinalis Oil, Octyldodecanol, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Polyglyceryl-3-Methylglucose Distearate, Soja Dauricus Oil, Tocopherol, Ascorbic Acid, Xanthan Gum, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Organic Parfum, Limonene.
W składzie znajdziemy między innymi dziką białą różę (widoczną na opakowaniu), która działa odmładzająco, nasyca skórę witaminą C, poprawiając odnowę komórek skóry oraz olejki prawoślazu, dzikiej róży dahurskiej i z nasion białej porzeczki, których zadaniem jest odżywienie i nawilżenie skóry, a także usuwanie opuchlizny i spłycanie drobnych zmarszczek.
Krem w konsystencji bardziej przypomina emulsję, jest lekko żelowy. Tubka z kremem jest miękka i bez problemu wydobywamy kosmetyk. Trzeba uważać, by nie wycisnąć go za dużo, ponieważ otwór jest dość duży. Troszeczkę brakuje mi tutaj typowej dla kremów pod oczy formy aplikatora ale coś za coś.
Ano właśnie – przechodzimy do działania. Krem genialnie nawilża skórę wokół oczu, nie podrażniając jej ani oczu. Ja go aplikuję również na całe powieki, bardzo dobrze się wchłania. Skóra jest bardzo gładka i delikatnie napięta, jednak nie mamy uczucia ściągania. Kosmetyk poradził sobie z moimi przesuszeniami i od kąd go stosuję widzę że wpływa także na koloryt – nie mam już aż takich sińców pod oczami, jak wcześniej.
Dałam go spróbować mojej mamie i stwierdziła, że skóra jest mięciutka jak pupcia niemowlaka ;) Dlatego zamówiłam jej taki krem, ale dostosowany do jej wieku ;)
Jedynym minusem jaki znalazłam jest dostępność, ale uważam, że zakupy on-line nie są jakimś mega wysiłkiem, by ich czasem nie robić ;)
Ja jestem nim zachwycona. Zwłaszcza biorąc pod uwagę działanie ale także cenę (około 15 zł) za 50 ml. Mam wrażenie, że nigdy go nie skończę :)
Ale to i dobrze bo wcale nie mam zamiaru z niego rezygnować ;)
Ale to i dobrze bo wcale nie mam zamiaru z niego rezygnować ;)
nie miałam żadnych rosysjkich kosmetyków, używam dwóch kremów, rano krem z Sorai a na noc Sudocrem
OdpowiedzUsuńSudocrem na powieki nakładasz?! i jesteś w stanie je otworzyć?
UsuńSkóra mięciutka jak pupcia niemowlaka to coś dla mnie :D
OdpowiedzUsuńJa osobiście używam kremu siarkowa moc :D polecam jest świetny :*
zanim ten skończę miną wieki ;)
UsuńSiarkowa moc dla Ciebie raczej nie polecam do Twojej skóry. To kremy dla osób z trądzikiem, ze skórą tłustą i mieszaną. Raczej wysuszą Twoją skórę.
UsuńKusisz tymi zakupami online i recenzją ;)
Cena kusi, Twoja recenzja jeszcze bardziej!:)
OdpowiedzUsuńnaprawdę jest super :)
Usuńrosja, ach ta rosja ;D
OdpowiedzUsuńbuziaki :*
Cena rzeczywiście nie jest duża jak na krem pod oczy. Jeśli działa na sińce, to i ja się nad nim zastanowię, jak tylko skończę swój obecny krem.
OdpowiedzUsuńcena i pojemność :)
UsuńJestem bardzo zaciekawiona tym kremem, moje problemy główne to sińce pod oczami, mam nadzieję, że dałby radę nieco je rozjaśnić, skoro i Tobie pomaga:) Zakupię na pewno :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i w wolnej chwili zapraszam do siebie:) www.patishome93.blogspot.com
Buziaki :*
całkiem ich nie niweluje ale rozjaśnia na pewno ;)
UsuńTen krem mnie zaciekawił, ostatnio mam problem z sińcami pod oczami od zakładania soczewek. :)
OdpowiedzUsuńoo chcialabym w koncu sprobowac jakiegos rosyjskiego kosmetyku, konczy mi sie krem pod oczy, który nie do konca sprostal moim oczekiwaniom.. zwlaszcza ze nie rozjasnil cieni, skoro piszesz ze ten daje rade to moze i mi pomoze ;)
OdpowiedzUsuńjakiegoś efektu WOW nie zrobił, bo nie miałam ciemnych sińców, ale jednak je rozjaśnił ;)
Usuńzawsze to cos, bo ten co mam z flos leku to nie bardzo nic zrobil, znaczy oprócz nawilzenia jako takiego ;/
UsuńJak dobrze, że wpadłam na Twoją recenzję :) Szukam czegoś ''pod oczy'', szkoda, że nie jest dostępny w każdej drogerii :)
OdpowiedzUsuńszkoda :( myślę, że to kwestia czasu żeby się te kosmetyki pojawiły na sklepowych półkach, bo są tego warte. Ja już znalazłam jeden punkt, gdzie można kupić rosyjskie cuda ;)
UsuńZmarszczki pod oczami mam od dziecka i chyba już nic z nimi nie zrobię, ale jeśli znajdziesz jakiś super specyfik na zmarszczki na czole, to jestem pierwszą osobą, która go kupi :)
OdpowiedzUsuńjak Ty znajdziesz to też daj znać ;) też polecę i kupię ;)
UsuńUżywałam kilku rosyjskich produktów, ale tego jeszcze nie.
OdpowiedzUsuńBardzo fachowa recenzja, aż kusi, żeby kupić..
OdpowiedzUsuńKupiłabym mamie, aczkolwiek jest ona posiadaczką cery, której nie podrażnia jedynie krem Bambino i Nivea. Już kilka kremów ode mnie dostała i zawsze to samo - czerwona i piekąca skóra ;/
OdpowiedzUsuńNie przestan mnie zadziwiac, jak takie kremy moga być tak tanie
OdpowiedzUsuń