Po spotkaniu blogerek częścią kosmetyków podzieliłam się z siostrami. Zawsze się dzieliłyśmy - czy to kosmetykami czy ciuchami, taki plus posiadania sióstr :) Tyle, że to ja jestem najstarsza :p
Mojej najmłodszej siostrze dałam balsam do ciała Flos-lek Opuncja i Biała Herbata i dziś o nim będzie mowa.
Opinia nie moja, ale mojej siostry napisana przeze mnie ;)
Balsam otrzymujemy w dużej, miękkiej tubce z zamknięciem typu klik, dość ascetycznej - biała z szarym i zielenią.
Kosmetyku dostajemy 200 ml za cenę 14,65zł tutaj.
Balsam ma konsystencję typową dla tego typu kosmetyków. Łatwo się go wydobywa i łatwo się go rozsmarowuje. Jest wydajny i dość szybko się wchłania.
Zapach jest delikatny i nie utrzymuje się długo na skórze.
Skóra jest gładka, bardziej sprężysta ale nie ma uczucia intensywnego nawilżenia (siostra ma suchą skórę, więc myślę, że przy normalniej lub tłustej efekt byłby lepszy).
Podsumowując to przyjemny kosmetyk, ale bez efektu WOW.
Miałyście? a może polecacie coś innego Flos-leku do pielęgnacji ciała?
A ja biedna nie mam siostry ani brata ;((( Ale są też plusy ;D hehe ( egoistycznie podchodząc to " nie musiałam się nigdy z nikim niczym dzielić " :D ) .
OdpowiedzUsuńA balsamu nie miałam ! I nie porywa mnie do kupna ;)
ja mam 3 siostry i brata i nikomu bym ich nie oddała <3
Usuńmój jeszcze nie otwarty :D
OdpowiedzUsuńa ja trzech braci, i przyszywaną siostrę Ewelinę :) na którą czekałam całe życie :)
:*
<3
UsuńMam u mnie tez sie sprawdził
OdpowiedzUsuńnie miałam go, ale jak nie nawilża jakoś mocno to się nie skuszę ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy tego balsamu, ale pewnie nie byłabym z niego zadowolona. :(
OdpowiedzUsuńJa mam siostrę, która podkrada mi wszystkie kosmetyki i ubrania, z czego wcale nie jestem zadowolona (dobrze, że mamy przynajmniej inny rozmiar stopy :) ). ;/
hi hi hi plusy posiadania rodzeństwa;PP coś o tym wiemy nie:P:PP
OdpowiedzUsuńMam dwie siostry i też zawsze dzieliłyśmy się ubraniami oraz kosmetykami:) Jeśli chodzi o balsam, to ja także mam suchą skórę, więc i dla mnie może nie być efektu wow.
OdpowiedzUsuńja się czaje na ich masła <3 ale balsam też zapewne kupię, bo ja nie potrzebuję jakiegoś super nawilzenia, a siostry mam dwie i średnia mi kradnie większość rzeczy (mimo, że mieszkam 100km od niej xd) no ale cóż uroki młodszych sióstr. A najmłodsza jest za mała : c
OdpowiedzUsuńZ Flosleku miałam póki co tylko jeden balsam...
OdpowiedzUsuńJa tez dziele się z siostrą :-) z reguły ona zgarnia lakiery do paznokci, bo jest ich maniaczką :-)
OdpowiedzUsuńOj rodzeństwo..ja mam też trzy siostry i dwóch braci więc wiem jak to jest, teraz to się dzielimy, ale w dzieciństwie różnie to bywało:)Balsamu nie znam, ale marka gdzieś m i się obiła już o uszy.
OdpowiedzUsuńNie mam rodzeństwa - szkoda.... :]
OdpowiedzUsuńAle mam się z kim dzielić :)
Nie znam tego produktu - :)