Witajcie,
dziś krótki wpis z lutowo-marcowym denkiem.
Trochę rzeczy gdzieś uciekło, bo ciągle mam problem z gromadzeniem śmieci ;)
Trochę rzeczy gdzieś uciekło, bo ciągle mam problem z gromadzeniem śmieci ;)
1. Lakier do włosów Taft - wiekowy lakier, którego wreszcie wymęczyłam. Bardzo dobry swoją drogą. Kupię, jeśli będę miała zamiar częściej sięgać po lakier do włosów. MOŻE
2. Peeling drobnoziarnisty wygładzający - Perfecta - mój ulubieniec przez długi czas, teraz jednak mam innego - morelowy z Soraya ;) MOŻE
3. Płatki kosmetyczne Carea - zużyłam dużo więcej niż 1 opakowanie - moje ulubione ;) TAK!
4. Rozjaśniacz Joanna - Super Blond- o efektach w poprzednim poście. Pewnie długo do niego nie wrócę, chociaż efekt mnie zadowolił :) MOŻE
5. Szampon Dove - Balance Therapy - pięknie pachnie, ale u mnie włosy po nim szybciej się przetłuszczały, więc więcej się nie spotkamy NIE
6. Żel pod prysznic C-thru - recenzja TAK
7. Płyn micelarny Kolastyna - mój faworyt wśród miceli - recenzja TAK
8. Próbka hipoalergicznego płynu do higieny intymnej Biały Jeleń - zachęciła mnie do kupna :) MOŻE
9. Peeling Krauterhof z dziką różą - rezenzja MOŻE
10. Finale - zapas mydła w płynie - często u mnie gości TAK
11. Joanna Naturia - peeling myjący z grejpfrutem - bardzo lubię te maleństwa TAK
12. Sól BeBeauty - Lotos - stale gości u nas w łazience (ta lub inna wersja zapachowa) TAK
13.Olejek kąpielowy Green Pharmacy - recenzja MOŻE
14. Czepek TopChoice MOŻE
To tyle, co udało mi się zgromadzić ;) Od przyszłego miesiąca mam zamiar wszystkie opakowania po zużytych kosmetykach wyrzucać od razu - robiąc im zdjęcia na bieżąco ;)
A jak Wasze zużycia?
Płatki Carea też są moimi ulubionymi:)
OdpowiedzUsuńJa nie mam serca do denek. najpierw gromadzila, ale się nie mogłam zebrać, żeby zdjęcia porobić i wysypywały mi się z paczki. A teraz na bieżąco wywalam :)
OdpowiedzUsuńolejek do kąpieli miałam
OdpowiedzUsuńLakiery TAFT uwielbiam! :))
OdpowiedzUsuńIdę zobaczyć efekt rozjaśniacza :D
3 <3
OdpowiedzUsuńZa każdym razem jak jestem w biedronce to chcę kupić tą sól, ale później przypominam sobie ile jeszcze rzeczy mam w domu i odpadam :D
OdpowiedzUsuńpłatki Carea również w moim denku :)
OdpowiedzUsuńZ Perfecty uwielbiam gruboziarnisty :)
OdpowiedzUsuńZnam tylko peeling:)
OdpowiedzUsuńNiezłe zużycie ;) az mam ochotę kupić ten mice z kolastyny ;)
OdpowiedzUsuńo Białym Jeleniu dziś u mnie, a z taft miałam zieloną piankę super się sprawdzała
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam płatki Carea ;)
OdpowiedzUsuńJa to cienko ze zużyciami, ale używam ile się da ;)
OdpowiedzUsuńpffiii jakie malusie denusio : p hihihi
OdpowiedzUsuńŚwietne denko! :) Mam peeling z Joanny, ale pomarańczowy i wielbię go za zapach. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na moje pierwsze denko: http://luminescent-heart.blogspot.com/ :*
Imponujące ilości :P ja niewidzie się w zbieraniu pustych opakowań, ale sposób ze zdjęciami na bieżąco bardzo dobry :)
OdpowiedzUsuńChyba nic z tego nie miałam ;) Muszę się wziąć i obfotografować swoje denko ;)
OdpowiedzUsuńMiesięcznie,ani połowy tego co Ty nie zużywam ;)
OdpowiedzUsuń